avatar Ten blog prowadzi lea.
Przejechałam 44307.11 km, w tym 5998.80 w terenie.

Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Góry Sowie

Dystans całkowity:8228.49 km (w terenie 1844.50 km; 22.42%)
Czas w ruchu:443:17
Średnia prędkość:17.65 km/h
Maksymalna prędkość:75.10 km/h
Suma podjazdów:120079 m
Maks. tętno maksymalne:174 (91 %)
Maks. tętno średnie:146 (76 %)
Liczba aktywności:115
Średnio na aktywność:71.55 km i 4h 08m
Więcej statystyk
  • DST 70.41km
  • Teren 21.00km
  • Czas 04:14
  • VAVG 16.63km/h
  • VMAX 54.20km/h
  • Podjazdy 1180m

Sobota, 14 lipca 2012 | Komentarze 6


Bardzo fajny wypad.
W końcu udało mi się samotnie zrobić dość sensowny wyjazd w teren. I mimo braku towarzystwa, było super.
Cofam wcześniejsze złorzeczenie terenowi. Jednak podoba mi się bardzo :)
Może w sierpniu zdecyduję się podjąć próbę przejechania całej trasy Tour de Głuszyca.

Fajnie widać przewyższenie Masywu Ślęży (niebieski szlak pieszy z Glinna na Przełęcz Walimską) © lea


Widoczek z podjazdu na Wielką Sowę (Srebrna Droga z Przełęczy Walimskiej) © lea


Wzdłuż kawałka Drogi Srebrnej koparka czyni małe "spustoszenia" © lea


Nie ma podjazdu na Wielką Sowę bez fotki wieży :) © lea


Z Wielkiej Sowy czerwonym szlakiem na Kozie Siodło © lea


Z Koziego Siodła zjazd niebieskim i czerwonym rowerowym na Przełęcz Sokolą, a po dordze Schronisko "Sowa" © lea


Oraz Schronisko "Orzeł" © lea


Piękne widoki spod schroniska © lea


I znów w drogę - na Sokoła. Podjazd dość ciężki, duże nachylenie i kupa nie lubianych przeze mnie małych kamieni. Na zdjęciu: w dole Przełęcz Sokola, a za nią droga do Schroniska "Orzeł" © lea


Widok ze zjazdu z Sokoła © lea


Z Sierpnicy zielony rowerowym na Grządki a stąd krótko czarnym pieszym zjazd do Rzeczki © lea


Czarny pieszy miał niepowtarzalny klimat rzadko uczęszczanago szlaku © lea


Czarny pieszy Grządki-Rzeczka © lea



  • DST 79.91km
  • Teren 10.00km
  • Czas 04:17
  • VAVG 18.66km/h
  • VMAX 49.80km/h
  • Podjazdy 1290m

Wtorek, 19 czerwca 2012 | Komentarze 7

Kategoria Góry Sowie


Pierwotny plan na dziś to podjazd na Sokolą, z niej wjazd na Sokoła i Niczyją, zjazd do Ludwikowic i powrót do domu przez Świerki, Bartnicę, Głuszycę...
Plan zakończył się na Przełęczy Sokolej, na której spotkałam Pana Zbyszka i razem pojechaliśmy niebieskim rowerowym, a potem zielono-żółto-czerownym pieszym na Wielką Sowę. Na górze spędziliśmy jakieś 2 godziny na pogawędkach ze spotkanym małżeństwem turystów spod Wadowic i rowerzystą z Bielawy.
Było przemiło.
Zjazd Drogą Srebrną na Przełęcz Walimską już w pojedynkę, Pan Zbigniew zjechał z powrotem na Sokolą.
Całą drogę jechało mi się świetnie:)
Dwa bonusy to dodatkowe podjazdy pod Niedźwiedzicę z Zagórza Śl. i pod Modliszów ze Złotego Lasu. Jakoś mnie tak same nogi tam poniosły :D

Standard na szczycie Wielkiej Sowy :) © lea


Widok na górę Sokół ze zjazdu z Wielkiej Sowy © lea


Widok na szczyt W. Sowy z Drogi Srebrnej © lea


Panoramka ze zjazdu © lea


Sprzed obiektywu uciekły mi 2 zające, mama sarna z dzieckiem sarniątkiem i wiewiór. Wściekła musiałam cyknąć znów Zamek Grodno ze Ślężą w tle :P © lea




  • DST 73.88km
  • Teren 6.00km
  • Czas 03:41
  • VAVG 20.06km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Podjazdy 980m

Piątek, 27 kwietnia 2012 | Komentarze 9

Kategoria Góry Sowie


Przełęcz Kozie Siodło ze Świdnicy, przez Przełęcz Sokolą, bez zatrzymywania się - zdobyta :D
Muszę popracować nad swoim nastawianiem. Myślałam, że wyzionę ducha na tym podjeździe i przyznaję - początek mnie deczko wymęczył, ale było znacznie przyjemniej niż się spodziewałam. Niedługo tam wrócę i cyknę fotkę temu podjazdowi - rzeczywiście robi wrażenie; dziś nie chciałam stawać, a wracałam inną drogą. Widoki z trasy - cud miód malina!!

Czerwonopaszcza Lea podczas szamania na Przełęczy Kozie Siodło © lea


Przełęcz Kozie Siodło w Górach Sowich © lea


Urzekło mnie zestawienie kaczuchy z plastikową butelką :P © lea


I tu dotarłam zjeżdżając z Koziego Siodła: droga z Przełęczy Jugowskiej do Kamionek. © lea




  • DST 71.26km
  • Czas 03:51
  • VAVG 18.51km/h
  • VMAX 41.60km/h
  • Podjazdy 890m

Sobota, 3 marca 2012 | Komentarze 8

Kategoria Góry Sowie


Wycieczka bardzo udana, aczkolwiek mocno wymagająca.
Wychłodziłam się przy zjeździe z Jugowskiej okrutnie. Pogoda, choć piękna to dla mnie ciężka (przepociłam się podjeżdżając, przemarzłam na zjeździe...)
Dobra muzyka w uszach okazuje się być wielce pomocna, zwłaszcza podczas kryzysu chwilowego wystarczy zarzucić sobie z Dillingera i już lżej na duszy i w nogach się robi :-)
Jutro niech się pali i wali - jeżdżę po płaskim!!

Stok "Górnik" w Rzeczce. Przełęcz Sokola © lea


Podjazd pod Schronisko "Orzeł". Przełęcz Sokola © lea


Panorama gór z drogi Przełęcz Sokola-Przełęcz Jugowska © lea


I mój Sprzęt :) © lea


Na Przełęczy Jugowskiej narciarze jeszcze działają © lea


Sfajczona drewniana chata na Jugowskiej. A myślałam, że zaopatrzę się w niej w wodę... © lea


I już o zmierzchu - balon. © lea