avatar Ten blog prowadzi lea.
Przejechałam 44307.11 km, w tym 5998.80 w terenie.

Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2012

Dystans całkowity:1164.51 km (w terenie 25.00 km; 2.15%)
Czas w ruchu:59:47
Średnia prędkość:19.48 km/h
Maksymalna prędkość:53.30 km/h
Suma podjazdów:9490 m
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:72.78 km i 3h 44m
Więcej statystyk
  • DST 38.39km
  • Czas 02:00
  • VAVG 19.20km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Podjazdy 280m

Środa, 28 marca 2012 | Komentarze 14


KLOPS! Padła mi dziś podczas wycieczki tylna piasta. Akurat przed samym dotarciem do Starego Książa. Powrót z Wałbrzycha do domu samochodem, serwis rowerowy, na jutro będzie gotowe.
Jednak nawet ten niefart nie zepsuł mi humoru po dzisiejszej cudownej wyprawie.

OSTRZEGAM. Sporo zdjęć.

Wjazd do ruin Zamku Cisy © lea


Ruiny Zamku Cisy © lea


Schody donikąd (Zamek Cisy) © lea


Wiosna w ruinach (Cisy) © lea


Wiosna w ruinach (Cisy) 2 © lea


Trasa z ruin Zamku Cisy do Starego Książa © lea


Miła niespodzianka na trasie © lea


Sama trasa (zielony pieszy) piękna i bardzo wymagająca © lea


Tędy nie dało się podjechać. Kto mi powie którędy prowadzi ten szlak? :-) © lea


Po trudach podróży, z rozwaloną piastą docieram szczęśliwie do Starego Książa © lea


Wejście do ruin (Stary Książ) © lea


Oraz same ruiny Starego Książa © lea


Ruiny Starego Książa © lea


Z ruin droga w dół i widok na.... © lea


...przepiękny Zamek Książ © lea




Konkretny dystans i reszta danych kiedy dorwę licznik, który zaginął gdzieś w akcji.

  • DST 66.88km
  • Teren 25.00km
  • Czas 04:38
  • VAVG 14.43km/h
  • VMAX 48.40km/h

Piątek, 23 marca 2012 | Komentarze 11


Dziś postanowiłam wykorzystać dzień wolny od pracy na dłuższą wycieczkę. Wybrałam się na Przełęcz Tąpadła, tam usiadłam i rozkoszowałam się Słońcem. Jakież było moje zdziwienie, gdy niedługo potem w podjeżdżającym od strony Sobótki rowerzyście rozpoznałam Toompa ;-)
Chwilę pogawędziliśmy na Przełęczy i dałam się namówić na teren. Na początek podjazd na Ślężę żółtym szlakiem a później... mam nadzieję, że Toomp dokładnie to opisze, bo ja nie pamiętam :P
Ale było super, choć moje lęki ostro mnie blokowały. Ze swojej formy jestem całkiem zadowolona.
Z Toompa jest za to ostry zawodnik! Było za kim gonić :)


Miś na szczycie Ślęży © lea


Wieża widokowa na Wieżycy (Ślęża) © lea


Na szczycie Radunii © lea


Polowanie na fajne ujęcie Ślęży ze szczytu Radunii © lea


I samo nieszczególnie udane ujęcie :) © lea


I bardzo udane ujęcie Toompa © lea


Starożytne wały kultowe - Radunia © lea


I zjazd z Radunii © lea


  • DST 34.75km
  • Czas 01:41
  • VAVG 20.64km/h
  • VMAX 39.70km/h
  • Podjazdy 130m

Środa, 21 marca 2012 | Komentarze 3


Pierwszy dzień wiosny (kalendarzowej:) króciutko, ale cel zrealizowany - wiosnę znalazłam kilkukrotnie :P

W poszukiwaniu wiosny Pierwszego dnia Wiosny (1) © lea


W poszukiwaniu Wiosny Pierwszego Dnia (2) © lea


W poszukiwaniu Wiosny Pierwszego Dnia (3) © lea


W poszukiwaniu Wiosny pierwszego Dnia (4) © lea


W poszukiwaniu Wiosny (5) © lea


I Wiosna w ogródku © lea




  • DST 114.25km
  • Czas 05:52
  • VAVG 19.47km/h
  • VMAX 47.30km/h
  • Podjazdy 1220m

Wtorek, 20 marca 2012 | Komentarze 10


W piękny sposób udało mi się pożegnać Panią Zimę. Ona mi zresztą nie odpuściła zupełnie, bo podjazd na Andrzejówkę od Sokołowska nie udał się ze względu na zalegający na niebieskim szlaku rowerowym śnieg. Ale to nic. Jeszcze wiele okazji będzie by się tam wybrać. Generalnie bardzo udana trasa!!

Za Świebodzicami żegna mnie w oddali Zamek Książ © lea


Przed Jaczkowem widok Karkonoszy zapiera mi dech w piersi © lea


I sama Śnieżka © lea


I trochę mnie słonecznie :) © lea


Ruiny sanatorium w Sokołowsku (1) © lea


Ruiny sanatorium w Sokołowsku (2) © lea


W tym miejscu podjazdu pod Andrzejówkę ostatecznie skapitulowałam, zawróciłam i pojechałam przez Unisław Śl. © lea


A w Unisławiu nie mogłam się powstrzymać :) © lea




  • DST 106.63km
  • Czas 05:02
  • VAVG 21.18km/h
  • VMAX 45.70km/h
  • Podjazdy 540m

Niedziela, 18 marca 2012 | Komentarze 9


Niestety nie udało mi się zgrać z Toompem :/
Zmobilizowałam się jednak sama i udało mi się dojechać z Wrocławia do Świdnicy, zahaczając na koniec o tamę na Bystrzyckim :) Ale krążyłam po Wrocławiu bardzo długo, gubiłam się, motałam. Ostatecznie jednak udało się wyjechać!

A na Przełęczy Tąpadła minęłam się z Toompem (to byłeś Ty, prawda?). Szkoda, że nie udało się zatrzymać, dziś na Przełęczy tak dużo ludzi i samochodów, że jakiekolwiek manewry na rowerze odpadały.

Nareszcie jazda w krótkich spodenkach, bez ani chwili chłodu :D

Zdjęcia niestety z komórki:

Mauzoleum feldmarszałka Gebharda Leberechta von Bluchera w Krobielowicach z zewnątrz © lea


Mauzoleum feldmarszałka Gebharda Leberechta von Bluchera w Krobielowicach i w środku © lea


Tablica przed mauzoleum feldmarszałka Gebharda Leberechta von Bluchera w Krobielowicach © lea


Pałac w Krobielowicach © lea


Brama wjazdowa do pałacu © lea


Tłumy na Przełęczy Tąpadła © lea


I wciąż lekko zamarznięte Jezioro Bystrzyckie © lea




  • DST 92.57km
  • Czas 04:29
  • VAVG 20.65km/h
  • VMAX 36.70km/h
  • Podjazdy 270m

Piątek, 16 marca 2012 | Komentarze 4


Praktycznie powtórka trasy z 4 marca. Miło, ładnie, bardzo ciepło. Pod koniec trasy czułam już jednak niemałe zmęczenie (wczorajsza wspinaczka dała mi trochę w kość). Czyli jutro najpewniej zrobię sobie przerwę przedimprezową. A w sobotę może zabiorę ze sobą w samochód rower by w niedzielę wyruszyć w trasę z Wrocławia... ?

Zdjęć dziś brak - jakoś nie miałam weny na cykanie.

Mój cel zimowy (1 800 km) uznaję za zrealizowany! :-)



  • DST 63.58km
  • Czas 03:09
  • VAVG 20.18km/h
  • VMAX 47.30km/h
  • Podjazdy 860m

Czwartek, 15 marca 2012 | Komentarze 9


PRZECUDNA, wymagająca, dająca mnóstwo satysfakcji wycieczka.

(zdjęcia najpewniej wieczorem)

Wiosna na całego, nawet w Walimiu © lea


Widok z podjazdu Walim- Sierpnica © lea


Strefa MTB Głuszyca. Trasa Walim-Sierpnica © lea


Bardzo chętnie zrealizowałabym sobie w tym roku trasę Tour de Głuszyca:



Zjazd do Sierpnicy miejscami zaśnieżony i zalodzony, ale prawie w 100% przejezdny. © lea




  • DST 66.88km
  • Czas 03:13
  • VAVG 20.79km/h
  • VMAX 45.50km/h
  • Podjazdy 670m

Wtorek, 13 marca 2012 | Komentarze 5


Dziwna ta moja dzisiejsza trasa, ale zgubiłam się chyba ze 3 razy :P

(zdjęcia dodam, gdy mój komputer wróci z "banicji" :)

Niskie chmury. Widok z podjazdu pod Włodarz od strony Walimia © lea


Trasa Walim-Jugowice, przez Włodarz. © lea


"Pamięcie zamordowanych w Górach Sowich jeńców wojennych, robotników przymusowych i więźniów KL Gross-Rosen 1943-1945" © lea


Kompleks Włodarz od góry (1) © lea


Kopleks Włodarz od góry (2) © lea


Kompleks Włodarz od góry (3) © lea


Kompleks Włodarz od góry (4) © lea


Mam nadzieję zejść w tym roku również na dół.