avatar Ten blog prowadzi lea.
Przejechałam 44307.11 km, w tym 5998.80 w terenie.

Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
  • DST 150.73km
  • Czas 07:21
  • VAVG 20.51km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Podjazdy 2024m
  • Sprzęt ZaSkarb

Czwartek, 18 kwietnia 2013 | Komentarze 23

Kategoria Karkonosze


Pięknie było.
Wyjazd o godzinie 7:00, na Przełęczy byłam już o 11. Podjeżdżało mi się tak fantastycznie, że zaskoczył mnie dojazd na górę. Byłam przekonana, że to dłużej i ciężej powinno być. W zeszłym roku na pewno było.
Wiatr dziś bardzo pomagał w treningu: od Świebodzic aż do przed Lubawką wiał praktycznie bez przerwy w paszczę, czasem tak, że mi dech w piersi zapierało. A i mimo to jechało się cudnie. Dziwy!
O tradycji jeszcze za wcześnie by mówić, ale drugi rok z rzędu jadę na Okraj po rekonesansie zrobionym wcześniej przez Piotera. Dzięki za info Piotr! :-)







W tym miejscu zrobiłam sobie przerwę na pomarańczę(a?). Powinno być cudnie widać Karkonosze. Nie było dziś sprzyjającej widoczności, niestety, nie udało mi się ustrzelić górek pięknych. Po Karkonosze odsyłam do Piotera :)


A tu miałam pobór najpyszniejszej wody na świecie:




  • DST 56.58km
  • Czas 02:44
  • VAVG 20.70km/h
  • VMAX 53.20km/h
  • Podjazdy 640m
  • Sprzęt ZaSkarb

Wtorek, 16 kwietnia 2013 | Komentarze 10


Wiedziałam, że mam chęć dziś na Przełęcz Sokolą; nie potrafiłam się jednak zdecydować którędy tam dotrzeć. W końcu stanęło na drodze przez Michałkową (jak zwykle urocza to trasa), na której kilkukrotnie prawie mnie zwiało na pobocze (zwłaszcza na samej górze podjazdu). Pod Sokolą podjeżdżało się przystępnie, bo wiatr jakby już tam mniejszy był, jednak wciąż w paszczę. Na samej górze korcił mnie jeszcze podjazd pod Schronisko Sowa, ale dałam sobie z nim spokój.
Okazuje się, że nawet na takich wysokościach krótkie spodenki sprawują się wspaniale :-)
Powrót miałam zaplanowany przez Sierpnicę, ale patrząc na syf piaskowy leżący na drodze Walim-Rzeczka, wolę nawet nie myśleć co jest na trasie Rzeczka- Sierpnica-Głuszyca.



Zrzut wody z tamy na Jeziorze Bystrzyckim:


I już wiosenny stok narciarski w Rzeczce:




  • DST 33.46km
  • Czas 01:21
  • VAVG 24.79km/h
  • VMAX 53.50km/h
  • Podjazdy 331m
  • Sprzęt ZaSkarb

Poniedziałek, 15 kwietnia 2013 | Komentarze 5


Miałam sobie dziś odpuścić jazdę zupełnie po wczorajszym dniu; czułam dziś rano w nogach, że to nie była spacerowa seteczka :)
Ale Słońce nie pozwoliło mi na wylegiwanie się poniedziałkowe.

I w ten oto sposób zaczynam opalać giry:


  • DST 120.53km
  • Czas 05:16
  • VAVG 22.89km/h
  • VMAX 54.50km/h
  • Podjazdy 915m
  • Sprzęt ZaSkarb

Niedziela, 14 kwietnia 2013 | Komentarze 11

Uczestnicy


Rozpisywać się nie będę, bo komplementy, które miałam sprawić to już chyba wszystkim sprawiłam po dwakroć :D
Napiszę tylko - nic bym nie zmieniła w tym dniu, bo było po prostu genialnie.
I w ten oto przeuroczy sposób porządnie otwieram sezon rowerowy 2013 :)
Toomp, Lutra, chłopaki z CnR - wielkie dzięki!!
Oby do rychłego następnego.

I zabawa przy rowerach. Lutra, jak widać, miał z chłopaków niezły ubaw:)




  • DST 43.20km
  • Czas 02:03
  • VAVG 21.07km/h
  • VMAX 50.70km/h
  • Podjazdy 394m
  • Sprzęt ZaSkarb

Piątek, 12 kwietnia 2013 | Komentarze 2


NO!!!!!








  • DST 72.02km
  • Czas 03:22
  • VAVG 21.39km/h
  • VMAX 49.40km/h
  • Podjazdy 970m
  • Sprzęt ZaSkarb

Czwartek, 11 kwietnia 2013 | Komentarze 2


Tego dnia rano zajrzałam na tego bloga, ciekawa co też porabiałam rok temu o tej samej porze. Okazało się, że nawiedziłam Andrzejówką.
Co też i tego dnia postanowiłam powtórzyć widząc niezgorsze warunki pogodowe.
Oto efekt:






A tak było dokładnie rok wcześniej:)


Ale przynajmniej po drodze roztopy przywołały uśmiech na twarz:


  • DST 36.91km
  • Czas 01:49
  • VAVG 20.32km/h
  • VMAX 45.90km/h
  • Podjazdy 490m
  • Sprzęt ZaSkarb

Wtorek, 9 kwietnia 2013 | Komentarze 0


Przejechać wokół Jeziora.
Tęskniłam już za tym!
Jeszcze na drodze trochę lodu się zachowało, ale generalnie przejechało się bez większych kłopotów.

Na górze w Modliszowie wciąż zima:


A nad Jeziorem:


  • DST 43.71km
  • Czas 01:58
  • VAVG 22.23km/h
  • VMAX 45.20km/h
  • Podjazdy 290m
  • Sprzęt ZaSkarb

Poniedziałek, 8 kwietnia 2013 | Komentarze 2


Wycieczka za Świebodzice w celu pogapienia się na zaśnieżone Karkonosze.


To, że one tam są dostrzegają chyba tylko Ci, którzy wiedzą gdzie szukać :P





A na pożegnanie w Milikowicach:


  • DST 62.23km
  • Czas 02:56
  • VAVG 21.21km/h
  • VMAX 37.80km/h
  • Podjazdy 500m
  • Sprzęt ZaSkarb

Niedziela, 7 kwietnia 2013 | Komentarze 0


Koniec pierwszego tygodnia kwietnia. Brzyyyydal....



To styropian śniegowy leciał z nieba. Sama w niego wjechałam chyba ze 3 razy.


  • DST 88.05km
  • Czas 03:47
  • VAVG 23.27km/h
  • VMAX 36.70km/h
  • Sprzęt ZaSkarb

Sobota, 30 marca 2013 | Komentarze 2


Po tym dniu (sobota) znów wróciła zima, która obudziła nas śniegiem w niedzielę wielkanocną. Po tym opadzie wpadłam w niezłą dolinę i przez tydzień nie robiłam nic prócz jedzenia i nic-nie-robienia ...