avatar Ten blog prowadzi lea.
Przejechałam 44307.11 km, w tym 5998.80 w terenie.

Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
  • DST 56.58km
  • Czas 02:44
  • VAVG 20.70km/h
  • VMAX 53.20km/h
  • Podjazdy 640m
  • Sprzęt ZaSkarb
Co za wiatrzysko!!

Wtorek, 16 kwietnia 2013 | Komentarze 10


Wiedziałam, że mam chęć dziś na Przełęcz Sokolą; nie potrafiłam się jednak zdecydować którędy tam dotrzeć. W końcu stanęło na drodze przez Michałkową (jak zwykle urocza to trasa), na której kilkukrotnie prawie mnie zwiało na pobocze (zwłaszcza na samej górze podjazdu). Pod Sokolą podjeżdżało się przystępnie, bo wiatr jakby już tam mniejszy był, jednak wciąż w paszczę. Na samej górze korcił mnie jeszcze podjazd pod Schronisko Sowa, ale dałam sobie z nim spokój.
Okazuje się, że nawet na takich wysokościach krótkie spodenki sprawują się wspaniale :-)
Powrót miałam zaplanowany przez Sierpnicę, ale patrząc na syf piaskowy leżący na drodze Walim-Rzeczka, wolę nawet nie myśleć co jest na trasie Rzeczka- Sierpnica-Głuszyca.



Zrzut wody z tamy na Jeziorze Bystrzyckim:


I już wiosenny stok narciarski w Rzeczce:





Komentarze
lea
| 15:52 czwartek, 18 kwietnia 2013 | linkuj A dziś nadal woda z tamy leci. Ale i poziom wody w jeziorze naprawdę pokaźny. Więc niech spuszczają, ale otworzyliby więcej śluz (dobrze piszę?), efekt by był fajniejszy.
lea
| 14:48 czwartek, 18 kwietnia 2013 | linkuj Okazuje się Pioter, że rzeczywiście póki co nie ma:) Szkoda, że Karkonoska prawdopodobnie jeszcze nieprzejezdna, bo bym się za nią z chęcią zabrała:P Czekam jednak na Twój rekonesans. Wybierasz się niebawem może? :)
pioter50
| 03:11 czwartek, 18 kwietnia 2013 | linkuj Niestety, wyżej wszędzie pełno piachu, po każdym wyjeździe trzeba myć łańcuch.Widzę, że zimę przetrwałaś w dobrej formie i nie ma dla Ciebie trudnych podjazdów.
lea
| 09:00 środa, 17 kwietnia 2013 | linkuj Gozdzik- masz to jak w banku!

Lutra - no uśmiałam się nieziemsko czytając ten komentarz :)

Jeremi - ależ próbuj. Nigdy nie wiadomo co dalsza część sezonu przyniesie :)
jeremiks
| 15:18 wtorek, 16 kwietnia 2013 | linkuj Wymiatasz niemiłosiernie... ja pierdziele... zbliżasz się do 2 tysiaków, a ja dopiero raczkuje :(( Już na starcie nie mam z Tobą szans :))))))))
pozdro :))
lutra
| 13:44 wtorek, 16 kwietnia 2013 | linkuj Hej hej! Twoje aż tak poważne traktowanie rozpoczęcia sezonu, oprócz uczucia leciuteńkiej zazdrości daje mi komfortowe wrażenie,że wszechświat funkcjonuje jak dawniej. ;)
Gozdzik
| 12:19 wtorek, 16 kwietnia 2013 | linkuj Oooo i na koniec padło magiczne słowo a raczej nazwa miejscowości Głuszyca.... i już tęsknota dopadła mnie i .... eeee kiedy ja odwiedzę Głuszyce...... :-(. Lea jakbyś przejeżdżała przypadkiem przez Głuszycę to pozdrów ją ode mnie :-)
lea
| 10:57 wtorek, 16 kwietnia 2013 | linkuj Ano; dla mnie i tak może wiać, byle śnieg nie zaczął znów padać, bo wtedy nie ręczę za siebie!
MrHead
| 10:43 wtorek, 16 kwietnia 2013 | linkuj Wiatr w ostatnich dniach dawał do zrozumienia, że wiosna ma naprawdę spore opóźnienie.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa eniej
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]