avatar Ten blog prowadzi lea.
Przejechałam 44307.11 km, w tym 5998.80 w terenie.

Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
  • DST 69.88km
  • Czas 03:08
  • VAVG 22.30km/h
  • VMAX 53.80km/h
  • Podjazdy 900m
Schronisko Orzeł

Czwartek, 26 kwietnia 2012 | Komentarze 10


BAJKOWA jazda!! Po trzech dniach przerwy (trochę z braku czasu, trochę na regenerację po niedzieli) czuję się wyśmienicie. Iii.... LAAATOOOO przyszło :)

Zrobiłam dziś coś czego w ogóle nie planowałam wyjeżdżając z domu: pojechałam bez przystanku od Zagórza Śl. na Przełęcz Sokolą i od razu w lewo pod Schronisko Orzeł :D I co najważniejsze podczas podjazdu pod Orła czułam, że mam w zapasie jeszcze całkiem niemało siły. A przecież tam na 50 metrach mamy 24% nachylenia. Świetnie się czuję. A wracając do domu, zahaczyłam o rowerowy i zaopatrzyłam się w torbę na kierownicę.
Teraz jeszcze tylko powalczyć z dystansem i powoli będzie nadchodził czas na Karkonoską :-))

Zamek Grodno z trasy wokół Jeziora Bystrzyckiego © lea


Widok na góry spod Schroniska Orzeł © lea


W tle piękne Karkonosze © lea


Taaaaak jest pięknie i ciepło :P © lea





Komentarze
ryjek
| 22:53 czwartek, 26 kwietnia 2012 | linkuj Tak dobre wiadomości, że można pokonać podjazd do Schroniska Pod Orłem z zapasem sił, bardzo motywują do treningu i tego, żeby samemu zmierzyć się z podobnymi podjazdami.
Gratuluję siły.
Ra1984
| 20:30 czwartek, 26 kwietnia 2012 | linkuj Razem z Piotrem jeździcie podobne trasy, może razem wyskoczcie na przełęcz Karkonoską, nie musicie jechać razem (wiem że wolicie samotniczą jazdę), ale np możecie jechać 1km od siebie :P, a jednak jedno drugiemu może zawsze w czymś pomóc :)
pioter50
| 18:59 czwartek, 26 kwietnia 2012 | linkuj Piękne i trasa i fotki.Cieszę się, że jesteś w dobrej formie po ostatnich wyczynach.Ja już czuję zew Karkonoskiej, tylko patrzeć jak tam odlecę.
Ancorek
| 18:41 czwartek, 26 kwietnia 2012 | linkuj Absolutnie nic! Cieszę się niezmiernie, że z kolanami się dogadałam.
Szykujesz coś ciekawego na długi weekend?
zarazek
| 14:28 czwartek, 26 kwietnia 2012 | linkuj Widoczki miód. Ale jak pomyślę o tych podjazdach... przecież tam nawet do sklepu po piwo nie można pewnie po płaskim pojechać? ;)
Jezio
| 13:09 czwartek, 26 kwietnia 2012 | linkuj Piękna wymagająca trasa. Bardzo lubię te "twoje" tereny co prawda bywam tam tylko trekingowo, większość jednak zwiedziłem.
lea
| 11:18 czwartek, 26 kwietnia 2012 | linkuj Dziękuję :)
Ancorku, a Ty co masz do zarzucenia swojej formie? :O
A pogoda jest rzeczywiści w dechę! W końcu można było wyskoczyć bez rajtów pod spodenkami... co za ulga :)
FENIKS
| 11:15 czwartek, 26 kwietnia 2012 | linkuj Świetna trasa i pogoda dzisiaj dopisuje. A zdjęcia super. Pozdrawiam.
Ancorek
| 10:26 czwartek, 26 kwietnia 2012 | linkuj Gratuluję formy i zazdroszczę pogody eh!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa losie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]