19.01.2012

Czwartek, 19 stycznia 2012 | Komentarze 7

Rundka wokół J. Bystrzyckiego.
Ostatnie 7 km w delikatnym deszczu.

Komentarze

lea | 07:09 piątek, 20 stycznia 2012 | linkuj E tam - klops z ochroną uszną :/ Po wydruceniu okazała się być nawet nie, że nie ładna, a zwyczajnie okropna, więc sprułam :) Laik jestem druciany, nie ma co! Może do poniedziałku znajdę czas na stworzenie czegoś sympatyczniejszego dla oka..

lutra | 21:41 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Pioter .Jesteś lekarzem niecierpliwych.Gdybyś zwołał konsylium,moja diagnoza była by podobna:)
Lea żółwik na znak uznania."Ochrona uszna wydrucona własnoręcznie,to jest coś...

pioter50 | 16:25 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj No teraz już znam przyczynę Twojego dobrego nastroju.Dystansik zrobiony i humorek poprawiony :).

lea | 16:07 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Aaaa tu Ci zrobię niespodziankę, bo zabrałam się dziś i jestem w połowie tworzenia na drutach opaski:) Przy takiej zimie wydrucona wcześniej przeze mnie czapka okazuje się być za ciepła więc przerzucę się na ochronę uszną :D

Ale trzymałam się dość długo z dala od roweru :) Dziś patrząc przez okno, widząc nadciągający deszcz, byłam przekonana, że tyłka z mieszkania nie ruszę. Ale po pewnym czasie (deszczu nadal ni widu ni słychu) stwierdziłam, że kieruje mną LEŃ. Wynurzyłam, się. I dobrze, bo udało mi się dotrzeć z powrotem do domu nim rozpadało się na dobre. Obyś Ty nie przemókł doszczętnie...

Marek - e tam znów twarda. Przy takich warunkach pogodowych, niezależnie od lenistwa, będę się starała wykorzystywać każdą przerwę w deszczu :)

lutra | 14:49 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Przepraszam,coś poszło nie tak ale chyba nie mam już na to wpływu.Jeśli możesz usuń jedno z powtórzeń.

lutra | 14:44 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Taaak i z pewnością szydełkowanie Cię nie pociąga :)
Zacząłem już rozważać podjęcie nauki szydełkowania albo innego wciągającego podobno zajęcia.
Wobec ogólnej deklaracji nie wychylania kółek za drzwi,trwam w odrętwieniu a Ty....
Cichutko,cichutko i myk...Już w "plenerek" :)))

Komentuj

Rowerowe opowieści

Kategorie bloga

116

42

6

80

3

2

3

9

3

3

4

1

4

115

17

53

4

1

4

15

13

59

5

11

4

6

6

16

Archiwum bloga

16 - 15

1 - 4

19 - 24

16 - 49

15 - 39

20 - 144

13 - 106

2 - 17

2 - 33

12 - 70

16 - 62

19 - 96

13 - 37

10 - 68

8 - 65

15 - 110

18 - 120

13 - 75

18 - 42

18 - 74

16 - 136

21 - 141

17 - 205

19 - 175

24 - 135

12 - 94

16 - 136

11 - 94

22 - 188

19 - 92

18 - 118

15 - 66

16 - 43

14 - 118

15 - 100

18 - 62

11 - 32

5 - 8

8 - 4

19 - 43

16 - 62

19 - 100

18 - 56

14 - 57

14 - 70

20 - 138

19 - 166

16 - 123

16 - 139