avatar Ten blog prowadzi lea.
Przejechałam 44307.11 km, w tym 5998.80 w terenie.

Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
  • DST 11.01km
  • Czas 00:37
  • VAVG 17.85km/h
  • VMAX 29.60km/h
17.01.2012

Wtorek, 17 stycznia 2012 | Komentarze 3


Stanowczo sprzeciwiam się takiej pogodzie !!! OHYDA! Syf, breja i błoto.

Rzucam fochem i postanawiam nie jeździć dopóki albo to dziadostwo nie wyschnie albo nie zamarznie (choć wtedy również średnio na lodzie się widzę).


Komentarze
lutra
| 19:13 wtorek, 17 stycznia 2012 | linkuj Aha!Widzę,że też dałaś się ponieść fantazji :).Tak .Teraz już wiadomo,że wypowiadana w myślach formułka ,"a może nie będzie tak źle",musi przestać funkcjonować.
Pioter popieram i przyłączam się.Też pomyślałem o łażeniu.Tłumaczę sobie,że stąpa się na ziemi i ma się wolne ręce.Poza tym też to lubię.Przyznaję ze skruchą...Mieliście rację.
pioter50
| 15:54 wtorek, 17 stycznia 2012 | linkuj Nie ma mowy o jeżdżeniu w taką pogodę, przynajmniej jeśli chodzi o mnie.Nawet do pracy zacząłem chodzić piechotą.Kilku moich kolegów widziałem dziś jednak na rowerach.Nie popieram tego i nie podziwiam, choć kiedyś i ja tak jeździłem.Z perspektywy lat wszystko wygląda dla mnie inaczej niż kiedyś.Myślę, że jeszcze się najeździmy w tym roku.Pozdrawiam.
Ra1984
| 13:26 wtorek, 17 stycznia 2012 | linkuj Widzisz ja już dawno tak postanowiłem :P, chodź teraz jeszcze problemu z pieskiem to już w ogóle nie mam czasu. W dodatku wpadłem na pomysł , że kupie sobie platłormy do spd, albo założe stare pedała i będzie bezpieczniej na okres zimy.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa rzete
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]