avatar Ten blog prowadzi lea.
Przejechałam 44307.11 km, w tym 5998.80 w terenie.

Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
  • DST 57.40km
  • Teren 55.00km
  • Czas 03:30
  • VAVG 16.40km/h
  • VMAX 33.60km/h
  • Podjazdy 918m
  • Sprzęt KROSSowy
Single pod Smrkem i Stara Kamienica :)

Sobota, 12 kwietnia 2014 | Komentarze 12

Kategoria Single i Ścieżki


Ani przez chwilę nie przyszło nam do głowy bo poddać się nieprzychylnym pogodowym prognozom.
W związku z tym o godzinie 8 z hakami dwoma wybyliśmy ze Świdnicy w składzia: ja, Małż, Szwagierka ze Szwagrem, Alinka i Michał. Z tego czwórka rowerowa. Dziewczyny uskuteczniały turystykę pieszą. A rowerzyści naturalnie zostali podzieleni na dwie grupy: grupa nr 1: Michał + Emi, grupa nr 2: Kubik + Piotrek.
Co się będę rozpisywać: kto był ten wie, kto nie był ten niech pojedzie ;)
Fajnie. Nawet bardzo fajnie było. I dla mnie tyle. Za nudne te trasy są. Zbyt mało na nich urozmaicenia techniznego.
Jest flow. Dziś było błota po pachy i wyżej. Ale czegoś brakuje? Brakuje tego co mają ścieżki rychlebskie czyli odrobiny szaleństwa niekoniecznie związanego z szybkością jazdy :)
Wielkie ALE na plus - szalony Michał nadawał takie tempo, że jęzor na brzuchu i nie ma zlituj się. A ja nie miałam w planach się tak łatwo poddawać więc cisnęłam za nim, aż się kurzyło. Nie nie nie. Kurzyć się nie mogło. Oj, jak mokro było.
Kolejny wielki plus to Michałowy GPS, który w obie strony prowadził naszą radosną trójkę (Michał, Ali i ja) niezwykle zapyziałymi i nieprawdopodobnie urokliwymi wioskami, omijając szerokim łukiem główne drogi. Cudo!


Grupie nr 1 nie udało się dziś odnaleźć łącznika prowadzącego do najbardziej wschodzniej pętli czerwonej, a z najbardziej zachodniej czarnej zrezygnowaliśmy, by czekająca w singltrekowym centrum reszta ekipy nie rozszarpała nas na strzępy ;)








Mimo morderczego tempa w Hubertce udaje mi się na kolanie wszamać trochę węglowodanowej bomby makaronowej. Dalej: kierunek na czerwony i następne kilka kilometrów to absolutnie najlepszy dla mnie kawałek całych singli.


I nawet pogoda w pewnym momencie stała się wymarzona.






:p





Komentarze
lea
| 08:59 poniedziałek, 14 kwietnia 2014 | linkuj O-o! Wychodzę na niezłą marudę z nieprzeciętnie wysokimi wymaganiami :P
Ryjeczku - ja od idealnej wycieczki oczekuję prawie tego samego co Ty: wspaniałego towarzystwa, obiadu i piwka :D Cała reszta to dopełnienie ślicznego obrazka :)))
Ale korzeniami i telewizorami absolutnie nie pogardzę ;-)
ryjek
| 21:56 niedziela, 13 kwietnia 2014 | linkuj Dla mnie przepięknie. Zdaję sobie sprawę jak trudno Ciebie zadowolić, dlatego już ślęczę nad mapami, żeby wycisnąć z Jeseników wszystko co najtrudniejsze, kamieniste i korzeniste.
Nie zawiodę Cię Emi :)))
daniel3ttt
| 20:07 niedziela, 13 kwietnia 2014 | linkuj Jazda w takim terenie = frajda murowana
Kot
| 19:22 niedziela, 13 kwietnia 2014 | linkuj Boskie błotne piegi!
lea
| 09:58 niedziela, 13 kwietnia 2014 | linkuj Ja również czekam niecierpliwie na Rychlebske Stezky. Genialnie mi się tam jeździło. W weekend majowy może być okropny tłum, ale jakby z samego rana wyskoczyć to można by poszaleć trochę na nich :)

A wyleczenie się z ospy błotnej coś ciężko mi idzie ostatnimi czasy ;P
anamaj
| 09:55 niedziela, 13 kwietnia 2014 | linkuj W tym roku celuję w Rychlebskie Stezky. Może w weekend majowy Ryjek nas tam zabierze:)
lutra
| 08:47 niedziela, 13 kwietnia 2014 | linkuj Pokręcone te ścieżki ;). Liczy się frajda, na brak której, na co wskazuje radosny opis, nie narzekasz. Szalona eskapada:)
Greger
| 05:37 niedziela, 13 kwietnia 2014 | linkuj Rychlebske Stezky leżą w najfajniejszej okolicy - dlatego są takie fajne :) Widzę, że nie wyleczyłaś jeszcze "ospy błotnej". Pozdrawiam!
alouette
| 20:45 sobota, 12 kwietnia 2014 | linkuj Zgadzam się z Morsem:) Fajna ta ostatnia fotka:)
mors
| 20:37 sobota, 12 kwietnia 2014 | linkuj Słit! ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa accza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]