avatar Ten blog prowadzi lea.
Przejechałam 44307.11 km, w tym 5998.80 w terenie.

Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
  • DST 33.73km
  • Czas 01:29
  • VAVG 22.74km/h
  • VMAX 46.20km/h
  • Podjazdy 340m
Jesiennie wokół Jeziora

Środa, 17 października 2012 | Komentarze 4


Po jednym dniu deszczowo-słotnym, pogoda znów rozpieszcza. Choć wiało rano nielekko.







Chyba już ostatecznie demontują most wiszący:





Komentarze
lea
| 08:21 środa, 24 października 2012 | linkuj A widzicie - jakoś na ślepo założyłam, że te prace na moście wiszącym wiążą się z jego rozbiórką. Okazuje się jednak, że się myliłam.
Wyczytałam, że aktualnie prowadzona jest chwilowa konserwacja kładki wiszącej, tak na 2-3 lata (kładka została wydzierżawiona na okres 3 lat nowemu właścicielowi Wodniaka). Później w miejsce kładki ma przyjść most strunowy (źródło: http://swidnica24.pl/sa-szanse-na-kapiel-w-jeziorze-bystrzyckim/). Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale pamiętam, jak jeszcze w szkole średniej przez tę kładkę przeprawiałam się z kumplem do czynnego Wodniaka na kawę. Fajne czasy :)

Ancorku - rozbawiłaś mnie setnie tym, że policzyłaś gołębie :) Mój mąż też od razu zwrócił uwagę na wróbla. Ja myślałam, że to jakaś pozostałość po gołębiu, którego poraziło prądem :D
Ancorek
| 18:51 czwartek, 18 października 2012 | linkuj Ten jeden mały wróbelek zdaje się być hersztem bandy 29 gołębi :) Znakomite!
oelka
| 23:02 środa, 17 października 2012 | linkuj A może to początek większego remontu tego mostu wiszącego?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa sobie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]