avatar Ten blog prowadzi lea.
Przejechałam 44307.11 km, w tym 5998.80 w terenie.

Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Krótko acz z przytupem. Powrót na rower :-)

Wtorek, 18 sierpnia 2015 | Komentarze 9

Kategoria Góry Sowie


Liczyłam na to, że dzisiejsza wizyta u lekarza przyniesie optymistyczne wieści.
Ale jednak dopóki się tego nie usłyszy to pewności mieć nie można.
W końcu upłynęło raptem 7 tygodni od operacji...

Ale kochany dr Krupa nie mógł być chyba bardziej ze mnie zadowolony. Czemu dał wyraz :-)
Zdziwił się zdeczko gdy usłyszał o moich górskich pieszych wycieczkach. Stwierdził, że to ciut za wcześnie, ale z uśmiechem na ustach. No bo jestem u niego. Cała, zdrowa, przechodząc pozytywnie test sprawdzający stabilność mojego stawu. Jest stabilny. Bardziej niż w zdrowej lewej nodze :-) Jest bardzo zadowolony widząc, że zarysowuje mi się już z powrotem czworogłowy uda. Zaleca dalsze ćwiczenia na czucie głębokie uśmiechając się zaraz na wspomnienie moich górskich wypraw. No tak - tam to propriocepcja jest ćwiczona na bardzo wysokim poziomie :-)

W końcu pada z mojej strony pytanie: "Co z rowerem?". Odpowiedź: "Rower, tak? Można, ale bez szaleństw, nie po górach od razu". Ja: "Nie po górach??? :( :( :(". Doktor: "No małe górki mogą być, ale bez podjazdów na maksa ze staniem na pedałach"....
Noooo. To mu mogę obiecać :-)


Cel został zatem wytyczony: pierwsza wycieczka po rekonstrukcji ACL to spokojny podjazd na szczyt Wielkiej Sowy. No bo jakże by inaczej...? :-D
"Tylko" 13 km, "tylko" 315 m w pionie. Tylko? Ależ AŻ!!! Bo kolano nie bolało ani przez chwilę, bo cały podjazd fioletowym wszedł spokojnie. Jasne, że z zadyszką, jasne, że nie w tempie jak 4 miesiące temu, ale wszedł. A ja wiem, że na tym etapie blokady psychicznej brak. Więc DO BOJU!!!

Szyku szyku i jazda:




I nareszcie znów rowerowo. Jestem tu!!






Do rychłego następnego :-)
AHOJ PRZYGODO!!!! (ucałowania dla Lutry! :* :* :*)



Komentarze
lea
| 19:23 niedziela, 30 sierpnia 2015 | linkuj Bardzo Wam dziękuję!!
angelino
| 19:18 czwartek, 20 sierpnia 2015 | linkuj Zdrówka i radości z górskiej jazdy Droga Koleżanko!
lutra
| 14:18 środa, 19 sierpnia 2015 | linkuj Dziękuję :)
k4r3l
| 08:23 środa, 19 sierpnia 2015 | linkuj heu hue, jaka ścieszona :DD no nic dziwnego! tak 3maj! :)
cremaster
| 07:07 środa, 19 sierpnia 2015 | linkuj Świetnie, tylko Kota brak ;)

Moni moja forma jest co najmniej życiowa co zresztą widać po moich ostatnich wpisach :)
starszapani
| 19:42 wtorek, 18 sierpnia 2015 | linkuj Jeszcze raz napiszę, fantastycznie !!!! Oby tak dalej :)
Greger
| 18:41 wtorek, 18 sierpnia 2015 | linkuj Pierwsza jazda i od razu tysięcznik, ale szczerze powiedziawszy to spodziewałem się tego po Tobie :D. Życzę, żeby teraz było tylko wyżej, mocniej, dalej i bez bólu! Pozdrawiam!
alouette
| 17:47 wtorek, 18 sierpnia 2015 | linkuj Ale super news!:) Teraz już będzie tylko z górki:)
monikaaa
| 17:39 wtorek, 18 sierpnia 2015 | linkuj O żesz w mordę!!! Wspaniała wiadomość Emi. :)) Cieszę się razem z Tobą z Twojego powrotu na rower!

p.s. Cre - jak tam forma? Bo jeszcze trochę i baba wróci na tron :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa winal
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]