avatar Ten blog prowadzi lea.
Przejechałam 44307.11 km, w tym 5998.80 w terenie.

Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
  • DST 65.07km
  • Teren 12.00km
  • Czas 03:31
  • VAVG 18.50km/h
  • VMAX 62.20km/h
  • Podjazdy 1120m
  • Sprzęt KROSSowy
Wielkosowie przedWiośnie

Czwartek, 4 grudnia 2014 | Komentarze 5


No tak. W 4 dni piękne przedZimie przeistoczyło się w równie cudne przedWiośnie.
Kolejny rok z rzędu czuję się idealnie dopieszczona przez jesienno-przedzimową pogodę.

Zapomniałam w niedzielę 30 listopada zaznaczyć, że w ten fantastyczny przedzimowy sposób świętowałam wraz z Krossem jego pierwsze urodziny. Rok wcześniej też niczego sobie trasa nam na dzień dobry się trafiła :-)
Nie mam absolutnie żadnych ALE do krossowego sprzętu! Spisał się w swoim pierwszym roku użytkowania rewelacyjnie, sprawiając mi tym samym olbrzymią ilość radości.

A dziś znów Sowa. Bo w taką pogodę nic tylko pakować się w góry! A któż to wie kiedy będę musiała na czas jakiś zrezygnować z górskich wojaży? Korzystam więc póki mogę.

Bystrzyca Górna.


Od Glinna na sam szczyt jechałam w rękawiczkach bez palców, bez czapki i kasku. CIEPŁO! I słonecznie. I cudownie.
A na niebieskim pieszym znów moje oczy zostały napadnięte przez ślady kół na resztkach śniegu? Znów Radzior... ???


W niedzielę ciut inaczej się ta sceneria prezentowała.
Dziś:


4 dni wcześniej wraz z Radkowymi śladami:


Cudownie się jechało. Z hobbitowym soundtrackiem w uszach i Słońcem na ramieniu...




Na Szczycie pustki (prócz robotników pracujących przy kapliczce). Wieża zamknięta.
Mam nadzieję, że w weekend znów otworzy swe podwoje


Na Przełęcz Sokolą zjeżdżam czerwonym pieszym, na którym w dwóch miejscach zatrzymują mnie okazałe zamarznięte kałuże, których nawet nie próbuję brać środkiem - przyczepność zerowa.




Komentarze
grzess
| 21:32 czwartek, 4 grudnia 2014 | linkuj W porównaniu z niedzielą, dzisiaj faktycznie wiosennie
R | 19:24 czwartek, 4 grudnia 2014 | linkuj Tym razem to nie ja :)
mors
| 17:57 czwartek, 4 grudnia 2014 | linkuj Wszystko, co dobre, szybko się kończy... ;)
Szokująca różnica między tymi krzakami sprzed 4 dni a teraz, jak Sybir przeciw Anglii. ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa nnejt
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]