avatar Ten blog prowadzi lea.
Przejechałam 44307.11 km, w tym 5998.80 w terenie.

Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
  • DST 51.91km
  • Teren 25.00km
  • Czas 03:04
  • VAVG 16.93km/h
  • VMAX 55.90km/h
  • Podjazdy 930m
  • Sprzęt KROSSowy
Stołowa, cudownie skuteczna, kuracja

Niedziela, 15 czerwca 2014 | Komentarze 4

Uczestnicy


Mina mi zrzedła nie na żarty po sobotniej trasie, skróconej ze względu na ból kolana.
Po powrocie do Kudowy wysłuchaliśmy opowieści o tym jak wspaniale przebiegła wycieczka drugiej grupy. Ledwie zdążyłam wziąć prysznic a już do kolana znów miałam przypięte prądowe macki drażniące mnie przyjemnie i przynoszące - miałam taką nadzieję - ulgę. Wieczór, jak zwykle, upłynął w sielankowej atmosferze, na pogaduchach i zerkaniu na mecz Urugwaj-Kostaryka. Rano Kuba musi zmyć się do domu. Ja zostaję i dołączam do rodzinki K. na wycieczce okraszonej genialnymi widokami.

Na podjeździe do Imki znów kolano daje o sobie znać. Bardzo cicho, bardzo delikatnie. Zaczynam się zastanawiać czy jeszcze boli, czy może już sobie tylko to wkręcam. Nie szarżuję jednak i spokojnie podjeżdżamy terenem, ciut na około. Na Imce znów łączymy się z Anią i Wiktorem i wspólnie już uskuteczniamy dojazd do Karłowa, gdzie na górze czeka nagroda w postaci lodów.


W nagordę za zrealizowanie podjazdu Kudowa-Karłów.


Chwilę później zaczynamy mknąć asfaltem, co wykorzystuję na cyknięcie paru fotek w ruchu.



Po chwili docieramy gdzieś-tam i lecimy w stronę punktu widokowego na Basztach Radkowskich. Na niebieskim szlaku prowadzącym do Baszt Ania wciela się w rolę fotografa i z wielkim poświęceniem obfoca wszystkich na około :)








I sam wspaniały Fotograf!

Na Basztach jest cudownie, widoki przepiękne. Aż się nie chce odchodzić z tego miejsca.










Opuszczamy punkt widokowy, Ania pokazuje, że śmierć Jej niestarszna i zjeżdża cały niebieski kawałek idealnie :)

Powoli kierujemy się w stronę kolejnego punktu widokowego - Ochoty Magdaleny. Widoki z niego jeszcze piękniejsze niż z Baszt, ale trafić w to miejsce graniczy z cudem. Udaje nam się jednak nie ominąć ukrytego zjazdu ze szlaku (co dzień wcześniej większej ekipie nie wyszło:)





Dalsza część trasy to mistrzostwo świata! Orientuję się, że kolano od jakiegoś już czasu łaskawie milczy. Nie czuję nic prócz komfortu podczas jazdy i - co za tym idzie - wielkiej potrzeby mocniejszego dociśnięcia. Wiem, że to nierozsądne, wiem dobrze, ale powstrzymać się nie umiem. Dostajemy z Bogdanem od Aneczki zezwolenie na mocniejsze przyciśnięcie do Pasterki. I rzeczywiście nie mamy na tym kawałku dla siebie litości. Coś pięknego!!! W Pasterce czas na zasłużonego Opata, Słońce wychodzi, ja otrzymuję do przetestowania Nerwusa. Trochę to nie mój rozmiar, ale radochę z jazdy i tak mam wielką :D


Lea i Bogdanowy wNerwiony 29ner.


W Pasterce.

Z Pasterki szybki podjazd asfaltem do parkingu, jeszcze szybsza przeprawa przez niebieski pieszy wokół Szczelińca Małego "pod prąd" (w tym miejscu olbrzymie BRAWA dla Wiktora, który cisnął jak czołowy zawodnik mtb, niepomny na kamole, korzenie i inne przeszkody. Pięknie się na to patrzyło!), i jeszcze jeszcze szybszy asfaltowy przejazd Karłów-Lisia Przełęcz-Kudowa.





W domu jeszcze dostaję pierogi. Ania z Bogdanem są tak kochani, że odprowadzają mnie na dworzec PKP. Ciężko mi idzie pożegnanie się z nimi. Kolejny wspaniały weekend za mną. Wielkie dzięki za gościnę, za towarzystwo i - co najważniejsze - za ULECZENIE mnie :*



Komentarze
mors
| 21:25 poniedziałek, 23 czerwca 2014 | linkuj No i jak, zweryfikowałaś swój pogląd, jakoby Ciebie i 29" dzieli zbyt wiele? ;)
lea
| 20:58 poniedziałek, 23 czerwca 2014 | linkuj Aneczko - na dwóch fotkach jestem. Z dwoma różnymi rowerami :D

Rambo - stawiasz?
ramborower | 20:53 poniedziałek, 23 czerwca 2014 | linkuj Pasuje Ci 29er :) musisz taki teraz mieć.
ankaj28
| 20:39 poniedziałek, 23 czerwca 2014 | linkuj Wszystko pięknie, nie rozumiem tylko czemu wróbelek przyfrunal tylko na jedną fotkę. A uzdrowienie? W końcu Kudowa to uzdrowisko, więc tu cuda zdrowotne są codziennością. Dzięki za całość. Pozdrawiam gorąco.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa nicop
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]