avatar Ten blog prowadzi lea.
Przejechałam 44307.11 km, w tym 5998.80 w terenie.

Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
  • DST 74.00km
  • Teren 16.00km
  • Czas 04:18
  • VAVG 17.21km/h
  • Podjazdy 1585m
  • Sprzęt ZaSkarb
Dla odmiany Góry Sowie :)

Sobota, 7 września 2013 | Komentarze 1

Kategoria Góry Sowie

Uczestnicy


Z rana trochę obowiązków na mnie czekało więc z domu wyruszyłam chwilę przed 10.
Długo się zastanawiać nie musiałam co ze sobą zrobić - oczywiście katowane przeze mnie w tym roku Sowie. Dojazd do Rzeczki, podjazd pod Orła i czerwonym na szczyt (nie całość, zrezygnowałam z końcówki pieszego na rzecz fioletowego i czerwonego rowerowego). Przy źródełku dostaję informację, że Młody niebawem się zamelduje w Rzeczce:D Szybko lecę więc na szczyt, małe piwko i zjazd czerwonym pieszym do Rzeczki po Mariusza. Pogawędka z Panem Parkingowym (pozdrawiam!:), rozpakowanie i powtórka z mojego pierwszego podjazdu (tym razem podjazd pod Orła już mi trochę przypalił uda). Sprawnie dojeżdżamy na szczyt (znów rezygnując z końcówki czerwonego), gdzie czekają już Kuba i Brzózka. Również na szczycie spotykam bikera pasiew1, z którym zaliczamy uroczą pogawędkę (pozdrawiam i do następnego spotkania na szlaku:).
We czwórkę kombinujemy co dalej. Pada na zjazd czerwonym w stronę Przeł. Jugowskiej, z tej trasy odbijamy na żółty pieszy (MIODZIO!!), z niego niebawem na zielony pieszy (mniejsze miodzio, bo dużo błotka było) i dojeżdżamy do Koziego Siodła. Stąd żółtym wbijamy pod Schronisko Sowa. Tutaj rozstajemy się z Kubą i Brzózką, a my z Mariuszem postanawiamy zeksplorować zielony pieszy biegnący spod schroniska w stronę Sokolca. I znów zero rozczarowania - bardzo urokliwy kawałek szlaku. Po jakimś czasie wybieramy nieoznakowaną drogę, która doprowadzić ma nas pod Schronisko Orzeł. Udaje się, choć trasa biegnie wzdłuż wyciągu narciarskiego i wyciska z nas ostatki energii i potu. Pod schroniskiem czas na zasłużoną sielankę!
Dzięki Młody, że chciało Ci się do mnie dołączyć :*

Niestety tego dnia wysypał mi się licznik więc dystans podany według tego co udało mi się odtworzyć na gpsies.com.





Dla Brzóski niestety zjazd czerwonym pieszym na cienkich oponach jest nie do ogarnięcia (nie dziwię się)


Na stoku narciarskim:)






Komentarze
merlin083
| 18:07 wtorek, 10 września 2013 | linkuj Dawno Cie nie było w Sowich....
Spontaniczne wypady zawsze są naj..
dziękuje:)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa nyidr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]