avatar Ten blog prowadzi lea.
Przejechałam 44307.11 km, w tym 5998.80 w terenie.

Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
  • DST 59.60km
  • Teren 30.00km
  • Czas 04:47
  • VAVG 12.46km/h
  • VMAX 44.90km/h
  • Sprzęt ZaSkarb
Góry Izerskie rowerowo

Sobota, 20 lipca 2013 | Komentarze 8


Piękny weekend lipcowy postanowiliśmy z Kubą i Aliną spędzić w Szklarskiej Porębie. Pierwszy dzień to wycieczka piesza na wodospad Kamieńczyka + szlajanie się po górkach, piwko i lulu. W sobotę mam w planie zjechać trochę Izery na rowerze. Pogoda sprzyjająca, ludzi na szlaku początkowo sporo (okolice Wodospadu Szklarka), później bardzo się przerzedziło na mniej popularnych ścieżkach.
Ustalając trasę bazowałam na starym dodatku do GW,w którym ponoć-podobno Maja Włoszczowska polecała trasy. Wybrałam tę najtrudniejszą z proponowanych a i tak najciekawsze technicznie kawałki miałam tam gdzie z wyznaczonej przez Nią trasy zjechałam. Było fantastycznie!

Szklarka:


Zachmurzone tego dnia Karkonosze widziane z Zakrętu Śmierci:


Gdzieś już w sercu Izerów:


Schronisko Orle:


W drodze z Orlego do Chatki Górzystów:


I sama Chatka:


Widoczki spod kopalni kwarcu "Stanisław"




Na koniec jeszcze się chwilę szwendam po dróżkach w Szklarskiej (trafiam na genialny kawałek technicznego zjazdu czarnym szlakiem pieszym z Białej Doliny w stronę Kruczych Skał), dalej czarnym w stronę Kamieńczyka i zielonym skąd zbieram z trasy pieszej Alinę i Kubę. Powrót do Szklarskiej inną odnogą czarnego - znów cudowną odnogą :)




Następny dzień to już piesza wycieczka na Wysoki Kamień.






Świetne nazwy ulic mają w tej Szklarskiej:)



Po przejściu czerwonym szlakiem przez Wysoki Kamień w stronę kopalni "Stanisław" wiem na pewno, że koniecznie muszę tam wrócić na rowerze!!


Komentarze
Zadlo
| 10:06 piątek, 9 sierpnia 2013 | linkuj piękna trasa ,szkoda że to drugi dla mnie koniec Polski
Gozdzik
| 06:28 czwartek, 8 sierpnia 2013 | linkuj No takie fotki, takie widoki i taka wycieczka i do tego miejsce mi całkowicie nieznane i..... i nie będę dziś pracował w du.... mam tą robotę ... na zewnątrz +35 w biurze chyba z 50 na plusie dwa wiatraki nic nie dają...... jaaaa chce urloppppp wakacje ... i wyjechać gdzieś na tydzień dwa trzy......... ooo właśnie w takie miejsca.....
Katrina
| 05:43 czwartek, 8 sierpnia 2013 | linkuj O pamiętam, jeździliśmy w tych miejscach dwa lata temu:). Za tydzień jedziemy znów, tylko będziemy stacjonować w Świeradowie, a nie Szklarskiej. No i oczywiście zaliczymy Singeltrek pod Smrkem (pisownia oryginalna:P).
starszapani
| 11:52 środa, 7 sierpnia 2013 | linkuj Moje ukochane Izery !!! Zdeptane wzdłuż i wszerz, niestety niezrowerowane jeszcze....mam nadzieję, że do czasu...
lea
| 11:06 środa, 7 sierpnia 2013 | linkuj No widzisz akacjo - gdybym to ja wiedziała to z chęcią bym zaplanowała trasę tak by powylegiwać się pod orzechem razem z Tobą.. Następnym razem z przyjemnością skorzystam z zaproszenia :)

Polecam Wam Izery rowerowo - w większości nieszczególnie ciężkie technicznie trasy pozwalają na spokojną jazdę połączoną z rozkoszowaniem się przyrodą i widokami.
akacja68
| 09:14 środa, 7 sierpnia 2013 | linkuj Trzeba było trochę zboczyć i do mnie do Gierczyna przyjechać! Cały lipiec w swojej chatce pod orzechem spędziłam!
anamaj
| 08:05 środa, 7 sierpnia 2013 | linkuj Pięknie jest w Izerach. Mam nadzieję, że uda mi się tam pojechać jeszcze w sierpniu po powrocie z urlopu.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa oryna
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]