avatar Ten blog prowadzi lea.
Przejechałam 44307.11 km, w tym 5998.80 w terenie.

Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
  • DST 83.31km
  • Teren 22.00km
  • Czas 04:43
  • VAVG 17.66km/h
  • VMAX 46.40km/h
  • Podjazdy 1594m
  • Sprzęt ZaSkarb
Test opon w Górach Suchych

Czwartek, 16 maja 2013 | Komentarze 13

Kategoria Góry Suche


Dziś postanowiłam wypróbować w końcu moje nowe Panaracery Fire XC Pro 2.1. Wybrałam się w tym celu w Góry Suche. I co się okazało? Są genialne:) Na tę chwilę jestem bardzo zadowolona; zobaczymy jak się sprawdzą w bardziej mokrym terenie, ale dziś żadne przeszkody, kamienie i stromizny nie były im straszne. Git!

Trasa w terenie biegła zielonym rowerowym Tour de Głuszyca przez Rybnicki Grzbiet, do Skalnych Bram, Turzyny i Andrzejówki. Pod Andrzejówką, w promieniach Słońca z uśmiechem na ustach porozmawiałam ze Skalakiem, a następnie skierowałam się na Waligórę. Zjazd ze szczytu żółtym pieszym, a następnie niebieskim rowerowym TdG do Łomnicy. Stamtąd powrót do domu asfaltem.

Wiatr dziś silny robił co chciał. Dziwny był. W lesie również nie było od niego wytchnienia.

Wycieczka wielce udana.

Na Rybnickim Grzbiecie jak zawsze cudnie:




Oczywiście ścięte drzewa na szlaku leżą nieuprzątnięte odłogiem:


Widoczek spod Skalnych Bram:




Waligóra po prawej i Szpiczak po lewej w oddali:


Andrzejówka. Kolory wiosenne są po prostu obłędne, aż oczy bolą:


I kolejny po żmijce zygzakowatej i padalcu Słodziak do kolekcji:


Ruiny Schroniska w drodze na szczyt Waligóry:









Komentarze
lea
| 06:27 poniedziałek, 20 maja 2013 | linkuj Ra - mój telefon to stary grat, którego kocham i nie planuję zamieniać na żaden inny. Poza tym ja należę do tej niereformowalnej póki co kategorii ludzi, którym telefon służy do dzwonienia i pisania smsów. Żadnego internetu, gpsów i innych "badziewi":) Choć podejrzewam, że wraz z zakupem nowego modelu (do którego się przymierzam od ok. 4 lat:P ) skuszę się na gps.

Jeremi - dziękuję :)
jeremiks
| 15:49 piątek, 17 maja 2013 | linkuj Piękne foty!!!! Dajesz do pieca na maksiora :)))))) Oby tak dalej...
Ra1984
| 10:36 piątek, 17 maja 2013 | linkuj Chyba jechałem już tamtędy, ale nie jestem pewien, jak ogarnę Kellysa to się tam wybiorę, miałem już ostatnio w planach objechać okolice Andrzejówki :)
Ps. Nie masz fona z gps??, wtedy tylko Endomondo lub co innego i ślad jest :P (może warto kupić jakiś tani tel. z a-gps??)
lea
| 07:40 piątek, 17 maja 2013 | linkuj Ra - niestety nie posiadam gpsa, a tworzenie mapki ręcznie w takim terenie to przejście przez piekło. Natomiast po części moja wczorajsza trasa pokrywa się z mapką, którą wrzuciłam do tego wpisu. Od wjazdu na zielony szlak rowerowy z szosy za Grzmiącą w prawo, aż do Andrzejówki leciałam właśnie tym zielonym TdG, od schroniska niebieskim TdG do Łomnicy, przez szczyt Waligóry. Polecam Ci nie zbaczać tego niebieskiego (za szczytem Waligóry skręca on w lewo w las, 90stopni skręt, jest kierunkowskaz, ale można go przegapić podczas szybkiego zjazdu. Jeśli pojedziesz tak jak idzie niebieski to czeka Cię kilkaset metrów bardzo uroczego singielka; nie chodzi mi tu o zjazd po zboczu Waligóry, obok ruin schroniska, choć ten kawałek również jest bardzo urokliwy:))
Pozdrawiam.
Ra1984
| 07:18 piątek, 17 maja 2013 | linkuj Świetne singielki, masz ślad gps?? Co do opon to trzeba samemu różne testować i oceniać, dla każdego coś miłego :P. Zielono mi :)
lea
| 20:27 czwartek, 16 maja 2013 | linkuj O! Taniocha. Ale póki mam te nówki to nie będę kupować kolejnych (mam jeszcze Micheliny Country Gravel 1.95 na warunki nieciężkie terenowo).
Górki przednie, tylko mi się z rana nie chciała odkręcić nakrętka od śruby przytrzymującej przedni błotnik i musiałam z nim popylać - strasznie frustrujące były liście/gałązki/kamyczki walczące z tym błotnikiem na trasie. Jutro będę musiała się bardziej przyłożyć do tego zadania antybłotnikowego.
k4r3l
| 20:19 czwartek, 16 maja 2013 | linkuj Polecam Duro Triton, zwijana, 2.2, 60TPI, ok. 680g, 50 pln ;))) W sklepie z darmową wysyłką to tyle co nic ;) http://photo.bikestats.eu/tag,75372,opona-duro-triton.html ps. górki przednie!
lea
| 20:16 czwartek, 16 maja 2013 | linkuj No właśnie również dziś zauważyłam, że wyśmienicie mi się jechało na nich po asfalcie (zabrałam ze sobą tyci pompkę i dopompowałam oponki po wjechaniu z powrotem na szosę).
Teraz tylko czekam na trochę deszczu by zobaczyć jak się sprawdzą w mokrych warunkach :)
Dzięki wielkie za informacje.
Pozdrawiam
klimas13
| 19:58 czwartek, 16 maja 2013 | linkuj Hmm tak, mały opór toczenia w porównaniu z wcześniejszą Kendą, klocki dobrze trzymają w lesie jak i na asfalcie. Ścieralność jest zauważalna ale w małym stopniu. Ja przerzucilem tylną oponę na przód po ok 4tys. Na chwilę obecną nie miałem kapcia po dobrym cioraniu i długich dystansach. Jeden minus to to że przy małym ciśnieniu buja jakbym miał fulla .
Po co wydawać tyle kasiorki
Za napis i wagę.? Jest wiele alternatyw w częściach w przyzwoitych cenach. 8-)
lea
| 18:32 czwartek, 16 maja 2013 | linkuj Klimas - siema:) Znajomy proponował mi zakup Nobby Niców, ale u mnie w rowerowym cena ich szokowała (2 sztuki panaracerów wyszły w takiej cenie jak NN za sztukę). Serwisant (do którego mam już niemałe zaufanie) polecił mi "pany" więc się skusiłam.
Absolutnie nie żałuję.
Zobaczymy też jak będzie ze ścieralnością na asfalcie, bo u mnie dojazd w teren wiąże się z pokonaniem dodatkowych kilkudziesięciu kilometrów szosą. Masz już jakieś doświadczenie w tej kwestii?
klimas13
| 18:26 czwartek, 16 maja 2013 | linkuj Siema, opony to świetny stosunek jakości do ceny . Ja mam xc Eco red i jestem pod wrażeniem jazdy na tych oponach. Pozdrawiam
lea
| 18:24 czwartek, 16 maja 2013 | linkuj Zapraszam :)
klosiu
| 18:20 czwartek, 16 maja 2013 | linkuj Piękne górki, pojeździłbym :).
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa niema
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]