avatar Ten blog prowadzi lea.
Przejechałam 44307.11 km, w tym 5998.80 w terenie.

Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
  • DST 90.72km
  • Teren 20.00km
  • Czas 04:54
  • VAVG 18.51km/h
  • VMAX 44.10km/h
Lesista Wielka po raz pierwszy

Sobota, 6 października 2012 | Komentarze 4

Kategoria Góry Suche


I znów mnie wywiało w Góry Suche. Tym razem bez Rybnickiego Grzbietu. Z asfaltu Grzmiąca-Rybnica Leśna skręt w lewo w zielony i czarny TdG. Kierunek Skalne Bramy, Turzyna, Andrzejówka. Z Andrzejówki znów do Sokołowska a stąd prosto czarnym szlakiem rowerowym na Lesistą Wielką. Fantastyczna trasa; technicznie zupełnie nieciekawa, ale za to podjazdy trochę dają w kość. No i ta część Gór Kamiennych (Pasmo Lesistej) jakaś inna niż pasmo Gór Suchych. Bardzo mi się podobało. Na pewno niebawem tam wrócę (jeśli pogoda pozwoli - jeszcze w tym roku).
Wiało okrutnie. W lesie rewelacyjnie szumiały liście nad głową.

Tak się bawią dzieci w Grzmiącej:)


I jesień:






Niedługo przed szczytem Lesistej:




I na szczycie:


Chwila zjazdu i rozpostarły się przede mną G. Suche:




Po prawej Stożek Wielkie:


I znów bez mapki...


Komentarze
lea
| 09:05 czwartek, 22 listopada 2012 | linkuj Pioter - ja już Ci na początku roku pisałam, że będę Cię co jakiś czas okradać z pomysłów. Jestem Ci za nie wdzięczna i nie zamierzam tego zaprzestać :)
Plan zjazdu z Lesistej niebieskim pieszym miałam już opracowany, ale jakoś nie było kiedy go zrealizować. Myślę, że zostawię sobie tę trasę już na przyszły sezon. Bardzo jestem ciekawa tego niebieskiego pieszego, bo od bikera spotkanego pod szczytem Lesistej osłuchałam się bardzo wiele dobrego o tej trasie.
pioter50
| 10:49 poniedziałek, 5 listopada 2012 | linkuj No proszę, ktoś mi tu podkrada moje trasy i moje widoki ;).Ze szczytu Lesistej Wielkiej pojedź sobie kiedyś niebieskim szlakiem pieszym w kierunku Dzikowca a następnie do Boguszowa-Gorc i powrót przez Chelmiec.Możliwe, że Ci się spodoba.Ale to już chyba nie w tym roku.
lea
| 08:25 środa, 24 października 2012 | linkuj Marku - muszę przyznać, że bardzo mi się ta wycieczka udała. Miło, że jeszcze tak wiele nieznanych terenów mam wokół siebie. Lat i samozaparcia wiele potrzeba by to wszystko pozwiedzać i pozjeżdżać. I chwała za to! :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa acwbe
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]