avatar Ten blog prowadzi lea.
Przejechałam 44307.11 km, w tym 5998.80 w terenie.

Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
  • DST 26.26km
  • Czas 01:30
  • VAVG 17.51km/h
  • VMAX 24.90km/h
  • Podjazdy 120m
07.02.2012

Wtorek, 7 lutego 2012 | Komentarze 10


Dziś aura zdecydowanie odmawia świętowania moich urodzin :)
Niech ją gęś kopnie!!
Niby -12C, ale odczuwalna znacznie niższa niż wtedy gdy termometr wskazywał -18C. Wszystko przez cholerny wiatr, który przywiało chyba prosto z bieguna północnego (a WeatherOnline mówi, że nic nie wieje; dziady!!)

No nic tam. Rundka urodzinowa zaliczona, krótsza od zaplanowanej, ale cóż trudno co zrobić?!

Tak było 30 stycznia:

Niby woda, ale jakaś zaSTAŁA... © lea


Tak jest teraz (7 lutego):

Coraz ciekawiej wygląda ta "woda" © lea


A tu kilka zdjęć z weekendowego wypadu (bezrowerowego) do Szklarskiej Poręby:

Droga Świeradów Zdrój - Szklarska Poręba [1] © lea


Droga Świeradów Zdrój - Szklarska Poręba [2] © lea


Droga Świeradów Zdrój - Szklarska Poręba [3] © lea


Z pozdrowieniami ze Szklarskiej Poręby :) © lea





Komentarze
pioter50
| 17:03 środa, 8 lutego 2012 | linkuj Nie taki diabeł straszny, jak go malują- mówi stare przysłowie a przecież przysłowia są mądrością narodu :).Bardziej niż siły i kondycji potrzebna jest wiara w siebie.
Czuję się zaszczycony i wyróżniony, że zwracasz się do mnie o pomoc, choć na BS z pewnością nie brakuje bardziej ode mnie doświadczonych rowerzystów.Oczywiście napiszę do Ciebie w tej sprawie ale już nie w komentarzach, lecz jako wiadomość prywatną.
lea
| 12:29 środa, 8 lutego 2012 | linkuj Cieszę się, że choć jedno z nas ma tę pewność :) Mnie cały czas się zdaje, że ten podjazd jest nie do zrobienia dla początkującego rowerzysty, którym bez wątpienia jestem. ALE - nie poddam się, dopóki nie spróbuję. Co to to nie.
Pioter - będę bardzo wdzięczna za listę podjazdów, które proponujesz mi "zaliczyć" przed Karkonoską. Sama również będę się orientować w terenie :) ale rady doświadczonego rowerzysty będą dla mnie bardzo cenne i pomocne.

Dziś znów dzień bez roweru :/ Jakaś zalatana jestem ostatnio. Mam nadzieję, że jutro uda mi się wyłuskać choć trochę czasu na krótki wypadzik.

No to lecę do pracy.
pioter50
| 10:40 środa, 8 lutego 2012 | linkuj Twoje emocje to aż mnie się udzielają bo przecież i ja jestem pasjonatem i sam już bym wskoczył na rower i pognał w Karkonosze.Teraz już wiem, że na 100% zrealizujesz tę trasę w całości i pewnie po tym nabierzesz tylko większego apetytu na dalekie , trudne ale i piękne trasy.
Zima i tak musi ustąpić i wtedy zaczniemy prawdziwe przygotowania to realizacji planów.
Ra1984
| 05:55 środa, 8 lutego 2012 | linkuj Wszystkiego najlepszego :), temp. idzie do góry więc już możesz śmigać na zjazdy. Osobiście miałem inna stała trasę którą uwielbiam ale ciągle mało czasu na brak jazdy. A co do tej wody to widziałem ją i się uśmiałem jak pierwszy raz ją zobaczyłem. (mostek przed Bystrzycą Górna od strony wyjazdu z Burkatowa jak dobrze pamiętam ). Pozdrawiam
lutra
| 23:04 wtorek, 7 lutego 2012 | linkuj Wszystkiego pięknego!!!Śliczny prezent sobie sprawiłaś ;).
lea
| 21:47 wtorek, 7 lutego 2012 | linkuj Dzięki wielkie Chłopaki!!
W Karkonoszach rzeczywiście zima przednia. Gdy pierwszy raz jechałam tą trasą to nie potrafiłam zamknąć paszczy, tak oniemiała byłam :)
A w Podgórzynie to wysiedzieć z wrażenia nie mogłam, tak byłam nakręcona!! Nie mogę się już doczekać tego podjazdu w lecie:)

Co do wiatru zimowego - niech wraca gdzie jego miejsce. Do Dziadka Mroza, czy kogo/czego tam innego. Ja go nie chcę i protestuję przeciw jego obecności w warunkach zimowych!!
pioter50
| 13:23 wtorek, 7 lutego 2012 | linkuj Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin a szczególnie realizacji marzeń rowerowych.Zima na Twoich fotkach obłędnie piękna.Ciekaw jestem, czy przejeżdżając przez Podgórzyn odczuwałaś ten dreszczyk emocji na myśl, że w tym roku będziesz tam podjeżdżać rowerem.Pozdrawiam
oelka
| 11:37 wtorek, 7 lutego 2012 | linkuj Piękna zima jest w Karkonoszach :-)
Skoro dzisiaj masz urodziny, to zdjęcia zamarzniętej wody mnie nie dziwią. Bo do czego ma ciągnąć osoba mająca za znak zodiaku Wodnika ;-) Zresztą to i mój znak.
A zatem wszystkiego najlepszego i jak największej ilości kilometrów na rowerze!
lukasz78
| 11:02 wtorek, 7 lutego 2012 | linkuj Fajne klimaty, prawdziwa zima :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ziecn
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]