avatar Ten blog prowadzi lea.
Przejechałam 44307.11 km, w tym 5998.80 w terenie.

Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
  • DST 73.21km
30.12.2011

Piątek, 30 grudnia 2011 | Komentarze 3


Dzisiejszy dzień to chyba kwintesencja zmienności pogody.

Trzy poniższe zdjęcia zrobione były w odstępie jakiś 3 minut i ok. kilometra.

Jezioro Bystrzyckie z jednej strony © lea


I nadzieja na horyzoncie po drugiej stronie J. Bystrzyckiego © lea


Lubachów © lea


Śnieg i śnieg z deszczem mnie przemoczyły, wiatr przewiał. Mimo, że pogoda szybko się poprawiła postanowiłam się stamtąd ulotnić. Podjechałam na chwilkę do domu, dorzuciłam na siebie trochę ciuchów i skierowałam się w stronę Ślęży. Podczas kolejnych kilometrów przepociłam się, bo Słońce świeciło jak oszalałe, w Wirach zmieniłam kierunek i popędziłam do Jędrzejowic:

Pole golfowe w Jędrzejowicach © lea


Z prawej strony widać już na niebie kolejne niespodzianki, które po kilku kilometrach przesłoniły całe niebo:

Zło na pożegnanie © lea


I na do widzenia, ostatnie 4-5 km w mżawce.

Pogoda iście zimowa!!!


Komentarze
lea
| 07:47 sobota, 31 grudnia 2011 | linkuj Ha! No to ja chyba też wiem ktoś Ty. Jechałeś w czarnych spodniach z czerwonymi tudzież pomarańczowymi wstawkami po bokach? :)
A swoją drogą wjechałeś w tę dziadowską pogodę, z której ja 5 minut przed naszym spotkaniem wyjechałam?
pioter50
| 15:14 piątek, 30 grudnia 2011 | linkuj W Lubachowie mijaliśmy się około 10:30.Jechałaś w kierunku Świdnicy a ja w kierunku Zagórza.Kiwnąłem Ci ręką.Jestem pewien, że To byłaś Ty.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa emumi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]