avatar Ten blog prowadzi lea.
Przejechałam 44307.11 km, w tym 5998.80 w terenie.

Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
  • DST 82.80km
  • Czas 03:59
  • VAVG 20.79km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Podjazdy 1300m
  • Sprzęt KROSSowy
Wiosennie i pięknie

Niedziela, 14 lutego 2016 | Komentarze 3


Sobotę przeleniuchowałam na nieróbstwie. I dobrze mi z tym.
Ale niedziela - ostatni dzień ferii - nie mogła pozostać niewykorzystana. Zwłaszcza, że pogoda piękna.
Planu brak. Postanowiłam jechać gdzie mnie nogi poniosą, tak długo jak tylko będą chęci i sił starczy (nic do jedzenia ze sobą nie zabrałam więc podejrzewałam, że to głód mnie zaciągnie do domu).
Tak też się stało.
Wpierw wspinaczka na Przełęcz Sokolą. Tam bardzo słotnie. Kropi deszcz. Zjazd do Sokolca i dalej do Ludwikowic Kłodzkich zasyfił mój front błotem. Ale i tak był przyjemny, bo tego dnia temperatura nawet na Przełęczy była dodatnia.
Z Ludwikowic spokojny, delikatny podjazd do Bartnicy i dalej zjazd do Głuszycy.

Tu raczę oczy widokiem Gór Sowich w oddali.


W Głuszycy postanawiam zrobić mały skok w bok i skręcam na Grzmiącą. Tam robię ponad dwukilometrowy mocny podjazd przez wieś. Podjazd kończy się niczym. No - nie do końca niczym. Kończy się dzikim atakiem na mą nogę wściekłego kurduplowatego kundla. Nachylenie dawno przekroczyło 10%, ledwo zipię i do tego muszę przez minutę (choć jadąc miałam wrażenie, że to trwa bliżej godziny) odganiać jedną nogę potwora, który wciąż z rodziawioną paszczą doskakuje mi do kostki. Szlag by go trafił!!!
W końcu odpuścił, a ja byłam wyczerpana do reszty. Dokręciłam do końca a potem oddałam się błotnistemu zjazdowi tą samą drogą. Mijając po drodze śliczny drewniany kościółek.


To był dobry dzień.





Komentarze
Greger
| 16:09 sobota, 20 lutego 2016 | linkuj Głód na rowerze to chyba gorsze uczucie niż głód roweru :). Pieski potrafią zdenerwować, a na ostrej górce to nawet ostro w...ć. Pozdrawiam!
lutra
| 21:18 wtorek, 16 lutego 2016 | linkuj Pierwsze zdjęcie. Aż sie głebiej oddycha. Ty masz zawsze, jeśli nie wiatr (cytuję łagodniejszy oryginał) " w paszczę, to pod górkę ". :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa obiep
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]