avatar Ten blog prowadzi lea.
Przejechałam 44307.11 km, w tym 5998.80 w terenie.

Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
  • DST 64.73km
  • Teren 13.00km
  • Czas 03:50
  • VAVG 16.89km/h
  • Podjazdy 1147m
  • Sprzęt KROSSowy
Grudniowa Wielka Sowa

Piątek, 27 grudnia 2013 | Komentarze 5

Kategoria Góry Sowie


I w to również ciężko mi uwierzyć. 27 grudnia a tu wjazd na W. Sowę, czyli na wysokość większą niż 1000 mnpm, okazuje się możliwy i prawie bezproblemowy. No ok - byłam przekonana, że na szlaku już śniegu nie będzie. Był. W kilku miejscach uniemożliwił podjazd (zjazd już był po nim możliwy i okazał się być świetnym ćwiczeniem koordynacji ruchowej i równowagi), ale ku mej uciesze na szlaku prawie nie ma lodu. Błota sporo, ale na to była przygotowana.
Fajnie... bardzo fajnie!!




A teraz czas się zacząć szykować na wieczorne Kłodzko!! :-)
http://www.gpsies.com/map.do?fileId=nnxmqgqewefrfulp


Komentarze
Ancorek
| 18:45 piątek, 27 grudnia 2013 | linkuj Skandalicznie dużo jeździsz :P
Pozdrawiam
cremaster
| 18:42 piątek, 27 grudnia 2013 | linkuj A wczoraj było takie fajne słońce :)
mors
| 17:49 piątek, 27 grudnia 2013 | linkuj Jaka była temperatura na szczycie Sowy? Też na plusie?
monikaaa
| 17:00 piątek, 27 grudnia 2013 | linkuj Nie ma się czego cieszyć, że taka pogoda. :P Jak nam pierdyknie śnieg w styczniu czy lutym, to potem będzie leżał znów do maja :/
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa mione
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]