avatar Ten blog prowadzi lea.
Przejechałam 44307.11 km, w tym 5998.80 w terenie.

Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
  • DST 148.00km
  • Czas 06:20
  • VAVG 23.37km/h
  • Podjazdy 644m
  • Sprzęt ZaSkarb
Cudne lenistwo ze Starszapanią

Sobota, 17 sierpnia 2013 | Komentarze 6

Uczestnicy


Weekendowy wypad nad jezioro okazał się być fantastyczną okazją do dłuuugo-wyczekiwanego spotkania ze StarsząPanią. Ucieszyłam się jak dziecko, gdy w końcu data, miejsce i godzina spotkania były ustalone. Wtedy już wiedziałam, że niewiele nas powstrzyma przed integracją.
A integracja - OCH! jak fantastyczna. Już po kilku pierwszych minutach spotkania wiedziałam, że warto było czekać na to by Cię poznać Starowinko. Dzięki za ten cudowny, leniwy, gadatliwy dzień!
Do szybkiego następnego!

Trasa dojazdowa bardzo nieatrakcyjna: 305 z Wielenia do Wolsztyna, a później 32 z Wolsztyna przez Grodzisk Wielkopolski do Stęszewa; płaskość wielkopolskich terenów bardzo zadziwiająca.
Nieważne. Muzyka skutecznie uatrakcyjniała mi tę drogę :)





I pitu-pitu z drogi powrotnej:







Komentarze
mors
| 20:51 czwartek, 22 sierpnia 2013 | linkuj Ciekawe pierwsze zdjątko: Malutka trzyma ręce niczym ksiądz ;) a "Starsza Pani" zgoła odwrotnie. ;)
starszapani
| 08:16 poniedziałek, 19 sierpnia 2013 | linkuj Obiecuję pojawić u Ciebie jeszcze w tym roku :)
Co do wożenia chłodnych bąbelków to polecam się na przyszłość ;) Nie takie klamoty i nie w takich ilościach się wlokło :)
Nie ściemniaj mi tu o pamiętniku bo następnym razem głos stracę ;)
lea
| 08:13 poniedziałek, 19 sierpnia 2013 | linkuj Wiesz ilu opowieści nie dokończyłaś?
Dobrze, że zapisałam wszystko w pamiętniku to następnym razem odtworzymy wszystko :P
starszapani
| 08:12 poniedziałek, 19 sierpnia 2013 | linkuj A co do gadania to ja się w ogóle nie nagadałam !!! Te 5 godzin to dla mnie zdecydowanie za mało. O ile pamiętam to nawet nie dokończyłam o co mi chodziło w opowieści o Gosi :D Także tzw. rewizyta jest niezbędna :D
lea
| 08:12 poniedziałek, 19 sierpnia 2013 | linkuj Aaaa, no zwracam honor i dziękuję za przewiezienie nad jezioro bąbelkowych napojów chłodzących :D Następnym razem obiecuję się zrewanżować! :)
Też dziękuję i do zobaczenia wczesną jesienią.
A jeszcze później ja Cię zaproszę do siebie i pobujamy się trochę po górkach :-)
starszapani
| 08:10 poniedziałek, 19 sierpnia 2013 | linkuj Merci za spotkanie i za mobilizację aby się dokulać do WPNu ;) Było bosko :D A co do płaskości terenów wielkopolskich to miejscami można się zdziwić jakie ciężkawe podjazdy mogą być, szczególnie jak się załaduje takie wielkie sakwami napojami chłodzącymi z bąbelkami ;)
Po 24.09 zapraszam do siebie :)
Buziaki :)))
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa asnas
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]